pękający chudziak :(
po ostatniej wizycie na budowie zauważylismy że w kilku pomieszczeniach popękał nam chudziak nie są to jeszcze duże pęknięcia- ale są
zmartwiłam sie strasznie i nie wiem czy zrobić nawierty i sprawdzić co sie pod spodem dzieje? czy też może nie ma to większego znaczenia?
jedno peknięcie powstało napewno po zeszłej zimie -jeszcze nie było wtedy dachówki, natomiast pozostałe powstały teraz zaraz po położeniu dachówki
w pokoju na dole to nawet róg tak jakby się podniósł i oddzielił od reszty podłogi -strasznie się tym zmartwiłam
wiem że błędem było pominięcie dylatacji-podobno powinna być niestety nikt nam tego nie powiedział
czy u Was też takie przeboje były i co z tym robiliście